piątek, 10 stycznia 2014

Domowe frytki (prawie) bez tłuszczu

Witajcie! Znów nie było mnie kilka dni... Tak jak pisałam w poprzednim poście - mój styczeń jest jeszcze bardziej zajęty niż grudzień! Jednak staram się znaleźć choć tą odrobinkę czasu dla bloga. Dziś dodam przepis na frytki, które robiłam już jakiś czas temu przy okazji domowej shoarmy i coleslawa.
Frytki te są bajecznie proste do zrobienia, niezbyt kaloryczne oraz po prostu pyszne! Chrupiące na zewnątrz, mięciutkie w środku, o pięknym złotym kolorze. 
Ja użyłam do ich przygotowania oleju koksowego, który bardzo dobrze znosi wysokie temperatury, a także dodał frytkom ciekawego, ale pięknego aromatu. Według mnie, na tym oleju, frytki wychodzą extra chrupiące!
Od tamtej pory pojawiły się na moim stole  jeszcze kilka razy i na pewno będę je powtarzać. I Wam też dobrze radzę - nie zbliżajcie się nawet do marketowych zamrażarek z gotowymi frytkami ociekającymi niezdrowym, najgorszym z możliwych tłuszczem. Z minimalnym nakładem pracy zróbcie je sami w domu :)

domowe frytki bez tluszczu


Składniki:

  • ziemniaki, najlepiej odmiana sypka - ok. 2 sztuk na osobę
  • olej kokosowy (lub inny) - ok. 1 łyżeczki na osobę (można mniej)
  • kilka łyżek cukru
  • opcjonalnie ulubione przyprawy, np. papryka, czosnek, rozmaryn czy tymianek
domowe frytki bez tluszczu


Sposób przygotowania:
Ziemniaki dokładnie umyć - jeśli są ładne z cienką skórką - nie ma potrzeby ich obierać. Ostrym nożem pokroić w grubsze paski. Do miski wlać zimną wodę, rozpuścić w niej kilka łyżek cukru i wrzucić tam frytki. Pomoczyć ok 30 minut - dzięki temu wyjdą bardziej chrupiące z zewnątrz. 
Piekarnik rozgrzać do 220st. C. Frytki odcedzić, przelać zimną wodą i osuszyć jak najdokładniej na ręcznikach papierowych. Wrzucić do suchej miski, dodać olej (jeśli używacie kokosowego, należy go najpierw ogrzać do rozpuszczenia). W tym momencie można dodać dowolnie wybrane przyprawy (poza solą i pieprzem - dodacie je po upieczeniu). Całość dokładnie wymieszać, aby ziemniaki były dokładnie pokryte olejem.
Blachę piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, rozłożyć na niej frytki 1 warstwą, zachowując chociaż małe odstępy między nimi - dzięki temu lepiej się upieką i nie będą nigdzie rozmiękczone. 
Piec 20-30 minut (zależy od wielkości frytek i odmiany ziemniaków) do złocistego koloru, chrupiącej skórki i miękkiego wnętrza.
Podawać z solą i innymi lubianym dodatkami.
Smacznego!


domowe frytki bez tluszczu

16 komentarzy:

  1. Domowe frytki są pyszne, mnie jednak intryguje ta surówka :) Może podasz przepis? ;)
    pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Surówka to zwykły Coleslaw :) przepis jest na blogu. Link do niego znajdziesz we wstępie do przepisu.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Wygląda cudnie <3 Pychotka ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przewspaniałe! Uwielbiam takie domowe smaki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowo i pysznie! Ja swoim chłopakom od dawna piekę frytki- smak ten sam, a ile mniej przyswojonego tłuszczu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Frytki z cukrem oto sukces zdrowego jedzenia

      Usuń
  5. Super patent z tą słodką wodą. Wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Często robię domowe frytki, ale z cukrem jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma to jak domowe frytki :) pysznosci ;) Twoje wygladaja niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Domowe frytki, wiadomo najlepsze. Dobrze że przypomniałaś mi o nich.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award.
    Szczegóły na moim blogu: http://smakowisko.pl/nominacja-do-liebster-blog-award/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham domowe frytki, ale ja piekę w piekarniku :) Ale frytki z cukrem? Ciekawy pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pycha i super pomysłowe! Nigdy bym nie wpadła na to moczenie w wodzie by były bardziej chrupiące, a to ma sens. I jak widać zdrowe nie wyklucza smacznego :) Tak przy okazji, to oto artykuł na temat zdrowych fast foodów: http://www.jestemfit.pl/artykuly/dieta/czy-fast-food-moze-byc-zdrowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jednak wole frytki przygotowane tradycyjnie na oleju we frytownicy, ale ten pomysł na pewno też przetestuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie wypróbuję, mam nadzieję że w mojej frytkownicy z Laubena wyjdą jak Twoje z piekarnika. Nie znałam takiego triku na chrupkość

    OdpowiedzUsuń