Lubicie risotto? Ja, z każdym kolejnym zjedzonym risotto, lubię je coraz bardziej. Za jego bogatą kremową konsystencję. Za okrągły ryż, który mimo kremowej otoczki pozostaje jędrny w środku. Za to, że za każdym razem można przygotować je inaczej. Za to, że jest świetną bazą do wariacji z wykorzystaniem sezonowych produktów. Za to, że jest idealnym comfort foodem na jesienną pluchę. Mi już się zrobiło lepiej, a Wam? :)
Składniki:
Rady:
Dynia hokkiado jest wdzięczną, niewielką odmianą dyni o jadalnej mocno pomarańczowej skórce i zwartym miąższu, dlatego jest idealna do dań, gdzie potrzeba dyni w kawałkach - skórka wygląda dekoracyjnie, a miąższ pozostaje w całości nawet po upieczeniu.
Jeżeli użyjecie innego gatunku dyni pamiętajcie, żeby obrać ją ze skórki (najlepiej już po upieczeniu).
Składniki:
- 1/4 małej dyni hokkaido
- 4 małe gałązki romarynu
- kilka listków szałwii
- łyżka oliwy
- 1/2 cukinii
- 4 plastry szynki długodojrzewającej (u mnie szynka delikatna)
- 1 szklanka ryżu arborio lub innego do risotto
- 2 szalotki
- 2 łyżki masła
- 100ml buiałego, wytrawnego wina
- ok. 1 l bulionu warzywnego lub drobiowego
- 2 łyżki parmezanu + do podania
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Dynię umyć, pokroić na ćwiartki, spryskać oliwą. Każdą ćwiartkę ułożyć miąższem do góry, położyć świeże zioła. Piec ok. 15 minut w 180st., aż dynia będzie miękka, ale wciąż dość jędrna. Czas zależy od dyni, więc może być potrzebne nawet 30-40 minutowe pieczenie - trzeba sprawdzać w trakcie. Ostudzić i jedną ćwiartkę pokroić w kostkę. Resztę można dopiec do miękkości i zmiksować na puree lub po ostudzeniu i pokrojeniu w kostkę zamrozić.
Cukinię pokroić w kostkę, szalotkę drobno posiekać, szynkę pokroić w paski. Na patelni z grubym dnem rozpuścić masło, zeszklić szalotkę i wrzucić cukinię. Przesmażyć ją kilka minut, dodać dynię i szynkę. Smażyć kolejne 2-3 minuty, po czym dodać ryż. Wszystko dokładnie wymieszać, tak aby ryż obtoczył się w tłuszczu i nabrał szklanego koloru i wlać wino. Gdy większość płynu odparuje wlać 2 chochelki gorącego bulionu. Za każdym razem gdy większość płynu odparuje z patelni dodawać po chochelce bulionu, aż ryż będzie miękki, ale nie rozgotowany, a całość będzie miała kremowa konsystencję. Doprawić solą i pieprzem do smaku, dodać parmezan. Wszystko wymieszać i podawać gorące z płatkami lub wiórkami parmezanu.
Smacznego!
Rady:
Dynia hokkiado jest wdzięczną, niewielką odmianą dyni o jadalnej mocno pomarańczowej skórce i zwartym miąższu, dlatego jest idealna do dań, gdzie potrzeba dyni w kawałkach - skórka wygląda dekoracyjnie, a miąższ pozostaje w całości nawet po upieczeniu.
Jeżeli użyjecie innego gatunku dyni pamiętajcie, żeby obrać ją ze skórki (najlepiej już po upieczeniu).
jadłam wiele odmian risotto, ale z cukinią jeszcze nie. Musze wypróbować:)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam risotto, chociaż przyznaję, że w Twojej wersji jeszcze nie próbowałam. Na pewno wyszło pyszne. : )
OdpowiedzUsuńNo bo tak jak mówisz risotto daje wiele możliwości. Twoje wygląda wybornie!
OdpowiedzUsuńPotrawa super, a zdjęcia - piękne:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory. Ristotta uwielbiam, w szczególności te z dynią.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i i jakie kolorowe:) a fakt można dodać do niego prawie wszystko:)
OdpowiedzUsuńOj jak ja kocham risotto! Z dynia jeszcze nie jadłam, ale może czas to zmienić! Cudne barwy!
OdpowiedzUsuńI kolory i smaki, wszystko co najlepsze:)
OdpowiedzUsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńWspaniała jesienna kompozycja.