Dziś orientalnie, azjatycko. Uwielbiam tą kuchnię. Jest bardzo aromatyczna, szybka, a krótka obróbka termiczna zapewnia doskonale przygotowane składniki - warzywa są chrupkie i jędrne, a mięso mięciutkie i rozpływające się w ustach. Do tego pyszny makaron i mamy idealne, rozgrzewające danie zrobione na szybko po powrocie z pracy.
W tym przepisie, mięso jest rozbijane, a dopiero potem krojone - dzięki temu pozostaje ono miękkie, a także doskonale przechodzi marynatą. Zielone warzywa sprawiają, że nie tylko jest pysznie - ale także zdrowo. A gruby makaron udon, swoją ciekawą konsystencją daje doskonałą podstawę dla sycącego dania.
Może skusicie się na taki piątkowy obiad na dobry początek weekendu?
Źródło
- 200g suszonego makaronu udon (lub 300 - 350g świeżego udon)
- 300g mięsa wieprzowego (np. szynki, schabu lub polędwicy)
- 1,5 łyżki ciemnego sosu sojowego + trochę do smaku
- 2 łyżki sosu hoisin
- 1,5 łyżeczki octu ryżowego
- 3 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 1/2 pora
- 250g kapusty bok choy (można zastąpić świeżymi liśćmi szpinaku lub kapustą pekińską)
- 1 łyżki oleju do woka (odpornego na wysokie temperatury - np. olej arachidowy, kokosowy lub rzepakowy - dwa pierwsze dodatkowo zaromatyzują danie)
- sezam do podania
Sposób przygotowania:
Mięso umyć, osuszyć i pokroić w plastry, które następnie cieniutko rozbić jak na płaskie kotlety. Rozbite mięso pokroić w cieniutkie paseczki. W misce wymieszać sos sojowy, sos hoisin oraz ocet ryżowy, dodać mięso i dokładnie wymieszać. Odłożyć na co najmniej 30 minut lub 2 godziny.
Czosnek drobno posiekać, cebulę obrać i pokroić w pióra. Por pokroić w pól plasterki, a kapustę w kilkcentymetrowe kawałki (jeśli używacie młodych liści szpinaku - nie musicie ich kroić).
Makaron przygotować wg opisu na opakowaniu.
W dobrze rozgrzanym woku rozprowadzić łyżkę oleju i dodać mięso z marynatą. Smażyć kilka minut, ciągle mieszając do ścięcia się mięsa. Jak tylko przestanie być różowe, wyjąć je z woka i odstawić w ciepłe miejsce.
W woku rozgrzać drugą łyżkę oleju i dodać czosnek, cebulę, por i kapustę. Smażyć, mieszając, aż cebula i por się dobrze zeszklą, a kapusta/szpinak ściemnieje i zmniejszy objętość. Dodać makaron i mięso. Dokładnie wymieszać, doprawić do smaku sosem sojowym.
Podawać natychmiast, posypane sezamem.
Smacznego!
Super przepis :D Na pewno wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie dania. A udon szczególnie mi odpowiada w wersji świeżej - takie fajne, larwowate kluski :)
OdpowiedzUsuńShinju - wiem, że lubisz - inspiracją tego dania był Twój przepis (spójrz w źródło pod przepisem:)
UsuńTeż lubię świeży Udon, niestety nie wiem gdzie go w Poznaniu kupić, a zamawiany przez Internet już mi skończył...
Pozdrawiam i dziękuję za inspirację :)
Obłędne, powtarzam- obłędne danie!:)
OdpowiedzUsuńPycha! Już wiem co w niedzielę robię na obiad ;)
OdpowiedzUsuń